18.11.2008

18 listopada



Pracowity weekend.
W sobotę przywitaliśmy na stacji około 400 gości z lokalnych społeczności, zarówno z rozmaitych stowarzyszeń ekologicznych, jak i przedstawicieli władz samorządowych. Trzymając dzielnie flagi, transparenty i bannery połączyliśmy nasze siły. Demonstracja rozpoczęła się od krótkich powitań i mowy wyjaśniającej przesłanie naszego marszu.. rozgrzany tłum pełen sił i determinacji ruszył ku kopalni. Dzierżąc flagi w naszych wyziębniętych dłoniach, które z każdą minutą i każdym podmuchem wiatru stawały się coraz słabsze, pełni determinacji przeszliśmy krawędzią wielkiej odkrywki. Zatrzymało nas spotkanie z przedstawicielami kopalni. Niespodzianką był dla nas rów wyglądający na całkiem świeży oraz stojący na drodze buldożer. Nie wiemy co było zamiarem twórców nowego rowu, ale wał ziemi powstały na skutek jego kopania okazał się być dla nas wspaniałym miejscem, gdzie barwne flagi kontrastowały z ponurym otoczeniem. Na zakończenie wspólnie wypiliśmy herbatę i dla wszystkich nadszedł czas wytchnienia. Niezwykle budujące okazało się dla nas wsparcie okolicznych mieszkańców i zainteresowanie mediów.






(c) Greenpeace\Nick Cobbing

Niedziela była kolejnym dniem odwiedzin i rozpoczęła cykl dni otwartych, podczas których każdy zainteresowany może odwiedzić naszą stację, znaleźć się na chwile we wnętrzu „Ziemi” i wziąć udział organizowanych przez nas warsztatach oraz projekcjach ciekawych filmów. Tym razem największa atrakcja okazały się warsztaty gotowania wegańskiego jedzenia. Wszyscy przybyli oraz mieszkańcy stacji zwabieni cudownym zapachem podążyli zgodnie do kuchennego namiotu, gdzie odbyła się degustacja wegańskich pyszności zakończona fantastycznym deserem. Wspaniałym kucharzom bardzo dziękujemy.

Agnieszka & Klaudia

Brak komentarzy: