W ten weekend w naszej stacji klimatycznej zrobiło się rojno jak w ulu. Mnóstwo gości, mnóstwo dobrej zabawy i sporo ciekawych rozmów na temat naszej kampanii.
Dzień rozpoczęliśmy od warsztatów bębniarsko – cyrkowych, które poprowadziła grupa „Próg” z Wadowic. W dolnej części naszego globu zebrała się grupa bębniarska, która szlifowała nowopoznane rytmy. Górna część stała się miejscem prób żonglerów i przyszłych adeptów sztuki fireshow. Ku naszej ogromnej radości większość z nas znalazła odrobinę czasu, żeby podszkolić się w bębnieniu tudzież w cyrkowych sztuczkach.



W części wieczornej obejrzeliśmy film dokumentalny o kampaniach Greenpeace, a po kolacji przestrzeń kopuły wypełniły dźwięki akustycznego punk rocka w wykonaniu „Skurcz band” z Warszawy. Miło było zobaczyć jak nasza kopuła zamienia się w koncertówkę. Polski punk rock przypadł do gustu naszej międzynarodowej ekipie, bawiliśmy się świetnie, o czym świadczyć mogą kolejne „bisy”. Od razu dodam, że cudzysłów stąd, że bisy przerodziły się w kolejny koncert.

Kasia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz